niedziela, 20 stycznia 2013

Chudy W.

Jak bardzo trzeba mieć nasrane we łbie aby zapisać się na 50km po górach mając na koncie tylko jeden maraton   i  kilka połówek ?

Może dlatego że styczeń, może że mam tydzień wolnego i dużo w necie czasu spędzam ?
Może dlatego że celu na ten rok nie mam . Głupio tak bez celu biegać !
Tak jest Chudy Wawrzyniec !!!!

w sierpniu , ale będzie przygoda , nie mogę się doczekać !!!!

Dziękuję Marcinowi z Biegamblog to on mnie natchnął .
oczywiście że nie będzie łatwo , nigdy nie jest , będę beczał jak te owce
masa pracy mnie czeka , rodzinę trzeba przekabacić , fundusze zebrać ,sprzęt kupić ,fizycznie się przygotować, bo mentalnie już jestem od tygodnia :)

Musiałem to ogłosić , co by nie speniać i się nie wycofać czasami :)





2 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę, że udało mi się ciebie przekonać do tych zawodów. Będzie pot i łzy ale na miecie będziemy pić szampana :)Chudy to bardzo dobry cel. Trzeba teraz tylko mocno i sumiennie trenować.

    OdpowiedzUsuń
  2. dopiero sobie uzmysławiam ile rzeczy muszę ogarnąć ;)

    OdpowiedzUsuń