wtorek, 18 grudnia 2012

P90X :))


Powaznie wziąłem się za PX-a
tak od poniedziałku ,wsześniej miałem taki program wprowadzający .
W poniedziałek zrobiłem plecy i brzuch.
Na filmie jest dużo pompek , instruktor robi po 40 , ja niestety maksymalnie 10 razy , ale staram się utrzymać tą ilość w powtórzeniach .
dałem radę . Później był osobny program 15 min na brzuch , odpadłem niestety po 10 min .
bardzo ciężko ....
są tez podciągania na drążku , nie mam drążka wiec robie przysiady i takie tam , strach jak kupię drążek

wtorek

We wtorek miało byc lekko , takie jest założenie , tak mi się wydaje , co drugi dzień robisz siłę , co drugi dzień kardio . We wtorek są podskoki czyli plyometrics. z rozgrzewką równe 60 min .
Faktycznie podskoki . Odpadłem po 40 min .....
Starałem się robić co instruktor .
pociłem się strasznie , nie tak jak podczas biegania
 jutro czekają mnie ręce i znowu brzuch
Ręce robiłem sobie w zeszłym tygodniu jak dojechały hantle . Zrobiłem cały program ale do teraz mnie bolą przedramiona i bicepsy ....

mam nadzieję że poprzeczka nie wisi za wysoko ..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz